Logopedia

Na początek kilka stereotypów:

  • „skoro dziecko nie mówi, nie potrzebuje logopedy” Kiedy człowiek mówi, to logopeda jest mu potrzebny tylko czasami! Kiedy człowiek nie mówi, logopeda jest potrzebny zawsze!
  • „tylko dziecku od pewnego wieku, może być potrzebny logopeda” Logopeda może pomóc już noworodkowi i jego mamie. Brak odruchu ssania w pierwszych dobach życia, wygórowany odruch kąsania, to tylko pierwsze przykłady problemów, które może rozwiązać doświadczony logopeda.
  • „jak dziecko ma prawie 3 lata i nie mówi, to jeszcze ma czas” Alarm!!! Nie ma czasu i logopeda powinien ustalić przyczynę oraz zalecić dalszy sposób postępowania.
  • „to chłopiec, więc może później zacząć mówić” Norma rozwoju języka jest jedna i dla chłopców i dla dziewczynek.
  • „wada wymowy to nie problem, można zostać nawet premierem albo prezydentem” Pomijając aspekt estetyczny i szacunek do ojczystego języka, niektóre wady wymowy znacznie utrudniają karierę szkolną i lepiej zwrócić się o pomoc i ocenę do specjalisty.
  • „metody komunikacji alternatywnej spowodują, że dziecko nie będzie mówić” Na takie twierdzenie nie ma żadnych dowodów, są dowody na to, że człowiek jest genetycznie zaprogramowany na mówienie. Mowa służy komunikacji zatem, to komunikowanie się jest ważniejsze od mówienia.

W świecie przyrody, przedstawiciele różnych gatunków zwierząt, a nawet roślin, porozumiewają się w obrębie własnego gatunku, wysyłając także sygnały do innych. Ten fascynujący i bardzo skomplikowany system wymiany informacji, nijak się ma do ludzkiej mowy. Najnowsze odkrycia genetyczne dowodzą, że w drodze ewolucji u człowieka wykształcił się gen odpowiadający za najdoskonalszą formę komunikacji jaką jest mowa. Mowa jako dźwiękowy system porozumiewania się i mowa jako specyficzny kod nadawczo-odbiorczy, pozwoliła rozwinąć pismo, mowa jest odzwierciedleniem naszej złożonej konstrukcji psychofizycznej. Mimo istnienia na świecie tysięcy języków i narzeczy, mowa ludzka pozostaje czymś absolutnie wyjątkowym, odróżniającym nas od całej reszty przyrody. Dziecko, które do trzeciego roku życia nie ma kontaktu z jakimkolwiek ludzkim językiem, nigdy nie nauczy się żadnego w dostateczny sposób. Poprzez mowę wyrażamy nasze myśli a nasze myślenie jest kształtowane przez mowę, ten wzajemnie oddziałujący na siebie krąg ulegający nieustannym przemianom, pozwolił naszemu gatunkowi stworzyć cywilizację, w której żyjemy. Dzięki mowie powstało pismo, mamy możliwość przekazywania swoich osiągnięć z pokolenia na pokolenie.

Dla wielu ludzi mowa jest prostą codzienną czynnością – to pozory. Mowa, rozumiana także jako język, jest niezwykle skomplikowanym procesem, który bardzo łatwo ulega zakłóceniom. Umiejętność, która pojawiła się ostatnia w naszym rozwoju, jako pierwsza ulega zniszczeniu.

LOGOPEDIA – jako samodzielna dyscyplina naukowa jest stosunkowo młoda i bardzo różnie definiowana. Warto znać pochodzenie tej nazwy, która powstała z dwóch greckich słów: „logos” i „paideia”. Obydwa są wieloznaczne: logos to słowo, myśl, rozum, zaś paideia może oznaczać zarówno wychowanie jak i kulturę. Połączenie wieloznaczności najlepiej definiuje to, czym zajmuje się logopedia.

Od kilku lat w Polsce, na liście zwodów znajduje się logopeda, w ramach tego zawodu istnieją formalnie dwie specjalizacje: neurologopeda i surdologopeda. Na świecie ten zawód istnieje znacznie dłużej. Logopedia to specyficzna kombinacja wiedzy z zakresu pedagogiki, medycyny, psychologii, lingwistyki. Logopedzie potrzebna jest wiedza interdyscyplinarna. Polska logopedia tworzyła się przez kilkadziesiąt lat, do jej rozwoju przyczyniali się różni specjaliści. Kompendium wiedzy posiadanej przez logopedę z dyplomem, jest efektem kilkudziesięciu lat pracy i doświadczeń ludzi, tworzących tę samodzielna dyscyplinę naukową.

Jolanta Kazanowska
neurologopeda